Następna gałąź która wzbudziła moje duże zainteresowanie to ogród w miniaturze. Zaczęło się od przypadkowej wystawy domków dla lalek w skali 1:12 w Muzeum Zabawek w Karpaczu. Potem był internet i przekopywanie różnych informacji wraz z historią jak to się zaczęło. Ponoć pierwszy domek dla lalek został wykonany w 1525 roku w Bawarii przez księcia Albrechta V dla swojej córki czy siostrzenicy. Potem szybko się ta moda rozprzestrzeniła na kraje skandynawskie oraz Francję i Hiszpanię.
Podczas zbierania informacji natrafiłam nie tylko na zdjęcia domków, mebelków i innych akcesoriów dla lalek, ale także na przecudne zdjęcia tworzenia ogrodów w starych donicach, np. popękanych, uszkodzonych. Niektóre pomysły są wręcz wspaniałe. Sama już się zastanawiam nad własnym projektem, który ma nieco ubarwić ogród przy wejściu do domu. Tak aby każdy gość mógł podczas czekania na otwarcie drzwi popatrzeć i zastanowić się nad pięknem w miniaturach. No na pewno żaden mężczyzna nie będzie miał takich przemyśleń, ale i tak stawiam na kobiety.
Tak naprawdę to z odrobiną wytrwałości i chęci wiele domów i balkonów mogłoby być tak ozdobionych. Oto kilka przykładowych zdjęć znalezionych w kopalni XXI wieku.
Prawda że śliczne?
Piękne!
OdpowiedzUsuń