wtorek, 5 marca 2013

Pozwolenie na budowę :):):)

Wnioski, oświadczenia, mapki, druki, opłaty i inne dokumenty to tylko część papierologii ale wreszcie po trzech miesiącach otrzymaliśmy warunki zabudowy. Teraz tylko pozostało narysowanie mapy do celów projektowych, przepisanie działki oraz projekt domku i możemy się starać o pozwolenie na budowę naszego wymarzonego domku. Prawdę mówiąc nie zdawałam sobie sprawy, że tyle drogi przed nami a jeszcze nie została wbita pierwsza łopata w ziemię. 
Jednak bardzo przyjemne chwile spędziłam ostatnio u naszego architekta. To jak zabawa z lat dziecinnych. Minio iż mamy mocno sprecyzowane oczekiwania względem domu to jednak zawsze można tu przesunąć jakąś ścianę, tam zmienić przeznaczenie pomieszczenia, przenieść schody i dodać coś innego. Super sprawa, szczególnie jeśli ktoś ma już jakąś wizję. Poczułam się naprawdę jak dziecko na podwórku. 
A czy Wam podoba się nasz projekt? Tak będzie wyglądał mniej więcej, ale bardziej więcej. Środek będzie dość zmieniony, ale z zachowaniem dwu-poziomowego salonu, a zamiast garaży autonomiczne mieszkanie dla mojej mamy. 



 

Wiem, że to nietypowy projekt jak na polskie warunki, powiedzcie jednak szczerze co o nim myślicie. Obiecuję, że jak będę miała już dokładnie nałożone wszystko na papier po mojemu oraz jakąś wizualizację po zmianach to utworzę nowy post.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz